Z zaskoczeniem zauważyłam pierwszy plakat. Po kilku dniach były praktycznie wszędzie.
Obecnie całe miasto Düsseldorf jest ich pełne, ponoć w Meerbusch też. Gdyby nie straszliwe trzęsienie ziemi, ostatni tydzień maja byłby zapewne wspaniałym zwieńczeniem tygodniowego świętowania 150 lat niemiecko-japońskiej wpółpracy, a my po wieczornych tańcach na trawie zapewne oglądalibyśmy fajerwerki nad Renem, może i nawet na pokładzie jednego z przypływających specjalnie na tę okazję statków.
![]() |
Akcja "Ja zu Japan" |
"Ja zu Japan" czyli dosłownie" Tak dla Japonii" - " jesteśmy razem z Japonią"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę niezalogowanych użytkowników o podpisywanie się jakimś nikiem. Chciałabym (i pewnie też czytelnicy) móc odróżniać anonimowego komentatora z piątku od anonimowego komentatora z niedzieli.
Być może upłynie kilka dni, zanim będę mogła odpowiedzieć, ale cieszę się z każdego komentarza. Dziękuję za trud dialogu :)i zapraszam znów.