
W Japonii popularne stało się całkiem popularne gotowanie na parze w wykorzystaniu produktów silikonowych, co lekko zaskakuje, jako że kuchnia tradycyjna ma już własne produkty. (Ale z silikonu na rynku japońskim moża obecnie zakupić nawet i marokański tadżin) Ze zdumieniem w paczce prezentów z Japonii odkryliśmy i wyrób hiszpański firmy Lékué. Po początkowym sceptyzmie ( parowniki mamy od lat) przekonaliśmy się szybko do tej formy gotowania, w porównaniu z tradycyjnym gotowaniem na parze umożliwia dodanie przypraw jeszcze przed gotowaniem, a także duszenie w sosie. A co ciekawe - można używać i w mikrofalówce i w piekarniku. Nas przekonał bardziej produkt filmy japońskiej
Fleur niż designowski Lékué - silikon jest dużo grubszy, przez co stabilniejszy i możliwości poparzenia się gorącą cieczą przy przenoszeniu są dużo mniejsze. Mimo podobnej wielkości, dzięki wysokim ściankom bocznym Fleur ma większą objętość od swojego hiszpańskiego brata.
Teraz pozostaje wypróbować 250 przepisów z załączonych książeczek..
Wszystkim życzę smacznego!